w nawiazaniu do tego - http://raashtram.flamberg.pl/nowosci?page=2 - szczegolnie fragmentu o tym, ze Nittal zostaje de facto Wolnym Ksiestwem - co myslicie o pomysle, zeby dogadac sie z orgami, i my jako druzyna mamy misje nieoficjalna (albo tylko jedna osoba z nas), nie tylko wybadania terenu, ale tez dogadania sie z Ksiezna w kwestii handlu z Sundra? Bo jesli Sundra dogada sie pierwsza, i to w dodatku po kryjomu, to bedzie miala lepsze ceny, i przynajmniej na jakis czas - monopol. Dodatkowo ulatwia nam to dojscie do ksieznej, main questa, angazuje nas nieco w sprawe Nittalu po stronie Ksieznej, i ogolnie questowo jest dosc rozsadne. Mozemy dogadac sie o dostanie jakichs gleitow z Sundry, jako uwierzytelnienia, a jesli nie - bedziemy sciemniac. Nittal jest uzalezniony od krasnoludow jesli chodzi o dostawy, istnieje szansa, ze ksieznej tez jest to nie na reke... i roziwazuje to zarazem problem myta, ktore zolnierze z fortu ponoc maja z nas zbierac, jednoczesnie nie jestesmy lojalnosciowo zwiazani, i mozemy pitnac, jak zrobi sie goraco. Taka misja wywiadowczo/nagocjatorska... A jesli sie dobrze obrocimy, to moze dostaniemy ochrone z fortu.

raczej zeby wyjsc z terenu gry z papierami wartymi kupe hajsu Ale w sumie to mile, ze masz mnie za takiego romantycznego